Chociaż obie drużyny powinny wygrać tylko zremisowały, tak można podsumować mecze juniorów w Malcu. Szczególnie juniorzy starsi zaprezentowali fatalną dyspozycję, zwłaszcza w pierwszej połowie. W drugiej grając w dziesiątkę potrafili objąć prowadzenie, ale ostatecznie zremisowali 2:2. Z kolei juniorzy młodsi bez kilku podstawowych zawodników dzielnie walczyli i wywieźli 1 punkt .
Juniorzy starsi wystąpili w Malcu w optymalnym składzie i wydawało się że odniosą pewne zwycięstwo z niżej notowanym zespołem. Zwłaszcza, że już na początku spotkania prowadzenie objął Łukasz Barzycki, po błędzie bramkarza Zgody. Prowadzenie 1:0, całkowicie uśpiło Naszych zawodników, którzy grali fatalnie. Przyniosło to bardzo szybko efekty dla gości. Już w 20 minucie kapitan gospodarzy ośmieszył obronę Lachów, mijając trzech zawodników został ścięty w polu karnym i było 1:1. Nasi dalej grali bardzo słabo i na efekty nie trzeba było długo czekać. Po jednym z ataków Zgody, bramkarz Lachów zmuszony był do interwencji za polem karnym, co w konsekwencji przyniosło czerwoną kartkę i rzut wolny. Z powodu nieobecności A. Świerkosza do bramki zmuszony był pójść M. Gach, co jeszcze bardziej osłabiło ataki Lachów. Do przerwy 1:1. Ku zdziwieniu kibiców gospodarzy druga połowa należała do gości. Mimo klilku świetnych okazji Zgody nie zdołalioni strzelić gola, a co więcej bramkę dla Lachowic strzelił niewidoczny M. Juryta, po akcji T. Banasia. Kiedy wydawało się, że Lachy dowiozą prowadzenie błąd popełniła obrona i było 2:2. Mimo szans na zmianę wyniku przez jednych i drugich skończyło się 2:2. Punkt zdobyty na wyjeździe w dziesiątkę na pewno cieszy, ale gra całego zespołu budzi wielkie obawy.
Nasi wystąpili w tym meczu w bardzo eksperymentalnym składzie z napastnikiem w bramce (D. Kąkol). Jednak mogli pokusić się o zwycięstwo, bo świetnych okazji nie wykorzystali R. Buczek i S. Pyrzyk. Gola nasi stracili w kuriozalnej sytuacji, praktycznie sami pakując sobie gola. Później do remisu doprowadził P. Pacyga po strzale M. Szczerby. Generalnie był to jednak słaby występ i punkt to maksimum co mogli osiągnąć nasi zawodnicy. Na usprawiedliwienie juniorów przemawia fakt, iż grali bez wielu zawodników.
Najbliższy mecz: Strzelec Budzów u siebie, godz. 15 (JS) i 17 (JM)- SOBOTA